Senior: Lanie nie tylko z chmury
W dniu dzisiejszym w Górze Puławskiej padało całe popołudnie. Przez całe 90 minut deszcz, deszcz, deszcz. Lepiej z nim uporali się zawodnicy LKS Cisy Nałęczów, którzy pokonali lidera rozgrywek 1:3.
W 5 minucie wynik spotkania otworzył Mateusz Mrozek, który wykorzystał podanie od Marka Wulczyńskiego. TYLE DOBREGO MOŻNA POWIEDZIEĆ o grze naszej drużyny. W 22 minucie spotkania strzał z rzutu wolnego Cisów Nałęczów, bramkarz gospodarzy piłki nie łapie, dobitka poszybowała nad bramką. Kilka minut później świetną okazję na podwyższenie wyniku miał Paweł Czekaj, mógł strzelać.. wybrał kiwkę i niestety stratę piłki. Niewykorzystane sytuację lubią się mścić... I tak było w tym meczu. W 39 minucie rzut rożny dla gości. Wrzutka, strzał. Piłkę z linii wybija Kamil Trochym, niestety brak jakiejkolwiek interwencji w obronie poskutkowało strzałem zawodnika z Nałęczowa, który umieszcza piłkę w bramce. 1:1. Taki wynik utrzymał się do końca połowy.
Dwie minuty drugiej połowy i mieliśmy 1:2. Kontra środkiem boiska, strzał po ziemi i bramka dla Cisów. Niestety nie mogliśmy dziś oglądać drużyny z Góry takiej jak w meczu z Garbarnią, inna drużyna, wiele błędów na boisku. W 68 minucie przegrywaliśmy już 1:3. Wrzutka z lewej strony boiska w pole karne, gdzie zawodnik z Nałęczowa głową kieruję piłkę do bramki.. Około 75 minuty powinno być 2:3. Damian Kułagowski dobrze ruszył do piłki, ta minęła bramkarza gości i o mały włos nie wpadła do bramki. Cisy uratowała interwencja obrońcy, który wybił piłkę z linii. Wynikiem 1:3 zakończyło się to spotkanie. Druga porażka z rzędu na boisku u siebie, gdzie niegdyś byliśmy niepokonani.
KS Góra Puławska - LKS Cisy Nałęczów 1:3 (1:1)
Bramkę strzelił: Mateusz Mrozek '5
Skład:
Szewczyk
Czerski, Trochym, Kurpiński, Bełczyk
Korczak, Szymański, Wulczyński ('47 Werema), Sułek ('30 Kułagowski D)
Mrozek, Czekaj ('51 Taradyś)
Komentarze