Falstart...

Inauguracja A-Klasy 2018/2019 nie będzie mile wspominana w Górze Puławskiej. Nowy trener, nowi zawodnicy, nowa chęć walki i gry... to nie wystarczyło do odniesienia premierowego zwycięstwa w nowym sezonie. Gospodarze GLKS Michów bardzo szybko sprowadził naszą drużynę do parteru, strzelając gola już w 2 minucie spotkania po błędzie obrońców. W 11 minucie kolejny cios, bramka dla gospodarzy, po dorzuceniu piłki z prawej strony boiska, jeden z zawodników GLKSu głową skierował piłkę do bramki. Dobrą okazję do zmniejszenia straty miał Woźniak, którego strzał minął minimalnie słupek bramki gospodarzy. 

Druga połowa spotkania miała być lepsza.. była ale minimalnie, widać było walkę i zaangażowanie naszej drużyny, lecz kilka minut po rozpoczęciu, po rzucie rożnym tracimy bramkę na 0:3. Mimo tak wysokiego prowadzenia drużyny z Michowa, ten mecz mógł zakończyć się nawet remisem... Arek Zarychta po podaniu od Karola Korczaka strzelił wprost w obrońcę, który stał na środku linii bramkowej, kolejno "Kori" pięknym wolejem z lewej nogi był bliski pokonania bramkarza gospodarzy, lecz młody golkiper GLKSu popisał się dobrą interwencją. W 73 minucie pierwszą bramkę dla pomarańczowo-czarnych w sezonie2018/2019 strzelił Mariusz Moniuszko. Pięknym strzałem za pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki. Mimo ataków na bramkę rywala do samego końca, niestety to gospodarze zgarniają pełną pulę, a nasza drużyna musiała wracać bez punktów do domu. Radosław Wichrowski po jednym starciu wracał do domu z obandażowaną głową (rozcięte ucho). Jednym z bohaterów meczu był sędzia główny oraz jeden z liniowych, których możemy pochwalić za postawę w tym meczu. 

GLKS Michów - KS Góra Puławska 3:1 (2:0)
Bramka: Mariusz Moniuszko '73
Skład: S. Szewczyk - P. Szymański, K. Trochym, M. Kurpiński (C), R. Wichrowski (F. Kowalczyk '60) -
W. Woźniak (K. Choniawko '55), M. Moniuszko, D. Kułagowski (Sz. Czechowski '70), D. Urbanowicz (25' A. Zarychta) - P. Czekaj (​K. Urbanowicz '65), K. Korczak